- Ukryj się, kiedy jest ono najbardziej intensywne.
Jedną z najlepszych i najprostszych rzeczy, które możesz zrobić, to ukryć się, kiedy promienie słoneczne są najbardziej niebezpieczne. Pozostań w domu między godziną 12.00 a 16.00, gdy słońce mocno piecze. Jeśli musisz być na zewnątrz pamiętaj o okryciu ciała, nakryciu głowy – wszystkim paniom polecamy mega kobiece kapelusze :) - i co bardzo ważne, o okularach przeciwsłoneczne, które ochronią Twoje oczy. - Zaopatrz się i używaj kremu z wysokim faktorem.
Kup i regularnie stosuj! Nie trzymaj jedynie na półce w łazience, bo wtedy z pewnością nie ochronisz swojej skóry . Nałóż na całe ciało i twarz krem zapewniający skuteczną ochronę przed niekorzystnym działaniem promieni słonecznych. Zaleca się stosowanie kosmetyków przeciwsłonecznych o współczynniku ochrony przeciwsłonecznej (SPF) co najmniej 15. Smaruj grubą warstwę i powtarzaj tą czynność kilka razy w ciągu dnia. Jeśli zamierzasz zażywać morskich kąpieli pamiętaj by wybrać kremy z oznaczeniem „wodoodporny". - Wcześniej i często!
Zastosujcie krem do opalania 10 do 30 minut przed eskpozycją na słońce, by umożliwić skórze właściwe wchłonięcie się preparatu. I powtarzaj tą czynność co dwie godziny jeśli postanowiliście spędzić dzień na plaży. Często zapominamy o ustach, a tymczasem do nabycia są również balsamy z SPF 15, które zabezpieczą Twoje usta przed wysuszeniem i spaleniem. - A co z uszami i głową?
Pakując na plażę bikini, parawan i mnóstwo innego wyposażenia zapominamy o ochronie wrażliwych miejsc jak szczyty uszów, włosy, nos. Amerykańska fundacja „Rak skóry" podaje, iż 80% nowotworów skóry występuje na głowie, szyi i rękach. Zaleca się zatem by chronić te części ciała, także przy pomocy kapeluszy z ciasno tkanego materiału. - To co wystaje czyli nos i stopy.
Czy pamiętacie tych turystów z czerwonymi nosami, których mijaliście na wieczornym spacerze? Nos i stopy ze względu na swoje bardziej poziome położenie niż reszta ciała są bardziej narażone na działanie promieni słonecznych. Zastosuj na nos mocniejszą ochronę przeciwsłoneczną np. SPF 30, a uwierz nam, że i tak się opali. Nie zapominaj o stopach, mimo, że są na samym końcu Twojego ciała. Nawet podczas spaceru stopy mogą ulec poparzeniu, szczególnie jeśli wybraliście na sezon letni odkrywające nogi sandały. - Przyjmujesz leki przeczytaj!
Niektóre ze stosowanych regularnie przez Ciebie leków mogą zwiększać światłoczułość i nadwrażliwość na słońce. Tym samym Twoja skóra staje się bardziej wrażliwa na opalanie i jeszcze bardziej narażona jest na poparzenia słoneczne. Nawet niektóre leki bez recepty, także te ziołowe np. zawierające dziurawiec, mają podobny wpływ.
Życząc Wam bezpiecznego opalania, przypominamy, iż podczas wysokich temperatur za oknem należy pamiętać nie tylko o ochronie UV, ale także o spożywaniu dużych ilości napojów, w szczególności wody. Po słonecznych kąpielach polecamy także: Ultranawilżający balsam do ciała oraz Kolagen Naturalny
Skomentuj wpis:
